Archiwum czerwiec 2005


cze 28 2005 ...Wspomnienia ... muzyka ... ehh
Komentarze: 0

   Dzwieki , muzyka … wspomnienia…

     W takich chwilach nie czuje niepokoju…

W takich chwilach nie posiadam trosk…

W takich chwilach chce trwac caly czas…

   Nie musze nic robic … nie musze nic mowic … W około może być tylko muzyka….

 

 

Muzyka dociera do srodka glowy … delikatne dzwieki kraza w uszach , reka sama wybija rytm . Myzyka unosi mnie do gory… Odplywam gwałtownie lekko brutalnie …odplywam zasluchana …

  ::: Dzis … Spiaco cicho … jasno od monitora … jestem spokojna odstresowana tylko z mym uśmiechem … i wspomnieniem minionych dni …:::

 

     Odpreza , uspokaja , przychodzi na zaproszenie . Przyprowadza tak pozytywne emocje ,.. MUZYKA …

 

     Ruiny zamku , oświetlone roznymi kolorami , w dole tlum ludzi w dzikim szale bawiący się , szalejacy w zapomnieniu… swiatla… ludzie … stroboskop … wolnosc …. Każdy pozostaje w swojej wlasnej basni … niektórzy błąkają się z przymkniętymi oczami po znajomych katach , uśmiechają się na wspomnienie zeszłego roku … jakby nie mogąc uwierzyc , ze znow tutaj sa … tak bardzo wyczekiwana impreza, planowana przez caly rok … znow tutaj sa !  MY – zawieszeni miedzy ziemia a księżycem …  Najpiękniej nieobecni …

 … Czyste uczucia od niej pochodzące … Z jakaz rozkosza powracamy do siebie samych … Z jakaz radością odnajdujemy jeszcze w sobie pierwsze zapaly … jak się cieszymy , gdy możemy się wsłuchać w pelne emocji dzwieki … i jednym tchnieniem odczuwac owe wszystkie omamienia …

 … Odzyskujemy cale swoje istnienie i zycie , razem z muzyka odnajdując znowu wszystkie wzniosle uczucia, które ja czynia godna swego podmiotu ….

 

  Zamykam oczy , a reszta zmysłów się wyostrza , zupełnie jakby spojrzenie poswiecilo sie na rzecz innych zmysłów . Slysze kazda spadajaca krople , rozbijajaca się o ciala tańczących , widze każdy gest tej mżawki , tak samo jak gesty ludzi wokół mnie ….  CHWILA , jedna z wielu , których nigdy nie będę w stanie zapomniec ….

 

          Jak dobrze , ze pozostaja wspomnienia …

 

meelee : :
cze 04 2005 my friend ....:P
Komentarze: 4

JESTEŚ

 

                

moim słonecznym niebem  ,

moim powszednim chlebem  ,

mojej duszy panem  ,

mym szczęściem nad ranem  ,

najsłodszym podarunkiem  ,

dobrego humoru warunkiem  ,

lekarstwem na stres   

 aż po dni kres      

                 JESTEŚ 

  radości tworzeniem

 prawdziwym przeznaczeniem  ,

    dniem i nocą

służysz pomocą  ,

serca uzdrowicielem  ,

na zawsze pocieszycielem  ,

orzeźwieniem wiosennym  ,

klejnotem bezcennym  ,

mojej modlitwy wysłuchaniem  ,

serca i duszy szeptaniem  ,

mojego życia zachwytem  ,

całą prawdą , nie mitem  .

 

             JESTEŚ …

  słońcem po burzy  ,

z Tobą dzień się nie chmurzy  ,

…jesteś źródłem  radości  ,

krainą szczęśliwości  .

 

            BĄDŹ …

… przy mnie ‘zawsze i wszędzie’  ,

me ‘ja’ dla Ciebie też będzie  ,

   partnerem duszy  ,

  pogromca katuszy  ,

 moją pierwszą i ostatnią

zaufaną duszą bratnią  ,

zmysłem czasem gniewu kłuciem  ,

ważnym uczuciem  .

 

              I TAK BARDZO Z TOBĄ DOBRZE MI  ,

ŻE NIE OPUSZCZAJ MNIE PO KRES MYCH DNI  …….

 

meelee : :
cze 04 2005
Komentarze: 1

Teraz to wiem

Komu ufac a komu już nie

Gdy chodzi o śmiech i fałsz (…)

Nie pierwszy raz

Zycie piachem sypnęło mi w twarz

By zabrać mi broń

By zabrać mi cel

Nie poddam się

 Dopóki wiara napędza mi krew ,

Bo ufam , że jest w tym sens …

 

 

 

Bratnie dusze ….najlepsi kompani , wspaniali Przyjaciele i duzo duzo wiecej . Samo slowo „przyjaciel” pada z moich ust rzadko bardzo , na takie miano zasługują obecnie w 100 % trzy osoby w moim zyciu ... wiem … i tak wiele … ale na miano te pracowaliśmy wszyscy latami … przezywalismy razem bardzo duzo i mielismy ogromny wpływ na siebie nawzajem i na to , jakimi ludzmi i kim jesteśmy dzisiaj…

   Czasami jeszcze mimo upływu czasu , zdarzaja się momenty , które napawaja mnie radosnym zdumieniem , dlaczego wlasnie ja  jestem ‘kochaana’ , pomimo ,ze tyle jest osob mądrzejszych przede wszystkim … odpowiedzialniejszych …. Spokojniejszych …mniej problemowych ….   Ale tez gdy zastanawiam się skad kurat Oni … tez nie jestem w stanie powiedziec… zaczela się nie wiadomo skad , taka niczym nie uwarunkowana Przyjazn…   ( I niech mi nikt nie mowi , ze przyjazn miedzy kobieta a mezczyzna nie jest możliwa …. Wszystko zalezy od nastawienia ,  układów , podejścia i wzajemnego szacunku … w trojce osob , które ja tak nazywam nie ma ani jednej kobiety…) … caly czas zapracowujemy wzajemnie na Przyjazn . Staranne , pelne wyrzeczen budowanie wiezi …. Każde z nas ma wlasny swiat zainteresowan i poglądów , które musimy poznac , polubic , zrozumiec , nauczyc się postępować tak , aby zasłużyć na to uczucie czy miano … , a także rozwijac je wg. Swojej woli i checi . W tym momencie kształt przyjazni lezy w naszych rekach . Nie wszyscy i nie zawsze zdaja sobie sprawe z tego , ze sa odpowiedzialni za uczucia . Często nie maja pojecia , jak wiele i jak ogromne emocje rozbudzaja w drugiej osobie . Szkoda tylko , ze opiekuja się tym kims tak czule jak kukulki swym potomstwem ….

   Kiedy niepokoisz się o kogos i masz nadzieje , ze jest szczesliwy , ale nie zywisz już co do niego złudzen … to wlasnie to co zostaje gdy zaczynamy ‘widziec’ … Być może ten rodzaj uczuc nie jest już tak fajny i intrygujący , spontaniczny , nie ma w nim tych wszystkich rzeczy , które z czasem przekwitaja . Wszystkich tych rzeczy , na których ci zalezy … Ale ostatecznie jest to jedyny rodzaj uczuc , który się naprawde liczy .

  Cudownie jest mieć obok siebie kogos , kto Cie rozumie , kto dzieli Twój entuzjazm , kto umie cieszyc się z Toba z błahostek , które sprawiaja radosc …. Jest tyle do zrobienia i warto to robic z zaufanymi osobami …

  Rozmowy z nimi doceniam i pamiętam , wyciągam z nich wnioski . Wiem , ze  ubieramy nasze rozmowy w szczere slowa i dzieki temu , majac te osoby , z którymi mogę porozmawiac tak wlasnie , jeszcze bardziej je cenie , szanuje i na spotkania z nimi czekam z prawdziwym glodem i niecierpliwością . Nigdy tez , rozmawiając z nimi – nie czuje się jak slon w skladzie porcelany . Nie ma syt. , ze probuje cos jasno , może za szybko – wytłumaczyć , a ktos odbiera tylko forme …

 

  Nie musze tez skrywac emocji i uczuc … nie nosimy masek gdy jestemy razem … Oczekiwanie , ze ktos się domysli , dlaczego jestem np. zla , prowadzi do nikad . Duzo ludzi wierzy , ze jeśli bliska mi os. nie czyta we mnie jak w otwartej książce  tzn. , ze nic z tej znajomości już nie będzie . Bezsensu – jestemy dla siebie partnerami , a nie osobistymi wrozkami . Nie patrzymy tez na siebie przez rozowe okulary . Nawet nie wmawiamy sobie , ze  jest to znajomość bezproblemowa , nie udajemy , ze nie ma sprawy i zyjemy nadzieja , ze wszystko się jakos ulozy …. Prędzej czy pozniej każdy się sprzecza … niemożliwy jest identyczny punkt widzenia …. Klotnie o cos sensownego oczyszczaja atmosfere i pomagaja rozładować zle emocje … jednak nawet klocac się staramy się zachowac klase ( nie wypominamy , nie probujemy nawet się ranic) … zły humor przeciez nam w koncu przejdzie a niesmak pozostanie ….

 

 Czasami chyba az nadmiar rozmow ( albo raczej moich monologow … :P ) szkodzi nam tez… tak samo jak niedobor … 

   

      Ogolnie DZIĘKUJĘ WAM moi Kochani D….u , M…..u i A…u ….za to , ze jesteście i dzielnie trwacie …

 

              Ze gdy czuje ,ze mi czegos brakuje  ,  czy gdy mi zle   , albo gdy czuje , ze chciałabym inaczej ……..   cos zmienic ….. mogę Wam o tym opowiedziec ….

           Mam nadzieje , ze również rozmawiacie , jeśli rzeczywiście sprawia Wam to frajde , jeśli macie dolka czy chcecie się zwierzyc …

 

meelee : :
cze 04 2005 Nie wierzę .....
Komentarze: 1

     Tyle pisania … tyle godzin z klawiatura … i okazuje się , ze ot tak po prostu nie zapisalo mi qrcze taaakiej notki …. Dobrze!!  

     Przynajmniej na początek czegos się naucze o pisaniu  notek …grrrrrr

meelee : :
cze 03 2005 Dziekuje Wam :)
Komentarze: 0

  Dziekuje , dziekuje :)  Nawet nie wiecie jak bardzo Wasze komentarze poprawily mi nastroj i jak bardzo zmobilizowaly do dalszego pisania...  Zawsze bardzo chcialam miec bloga i w koncu udalo mi sie zaczac ... Teraz pozwole sobie przygotowac kolejna notke i pozagladac na inne blogi....do " poczytania " :)

meelee : :